Artfulness

to strefa bardzo potrzebnego nam zatopienia się w tworzenie.

Czas, gdy pozwalamy sobie na wytchnienie.

Czas niemyślenia.

Tak. Nie musimy myśleć na okrągło. Nie musimy analizować, interpretować i wciąż na nowo przetwarzać danych. Możemy się zatrzymać.

Mihály Csíkszentmihályi gdy mówił o FLOW miał na myśli te moment, kiedy podczas wojny, w sytuacji zagrożenia i niepewności – grał z bratem w szachy. Wspomnienie całkowitego pochłonięcia i zatopienia się w tej czynności stało się punktem wyjścia jego pedagogiki.

zapraszam Was do tworzenia.